Informacje

  • 9 kwietnia 2025
  • wyświetleń: 12209

[WIDEO] To się mogło skończyć znacznie gorzej

We wtorek, 8 kwietnia około godziny 12.30 na S-1 w Bielsku-Białej doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Samochód ciężarowy jadący w stronę Żywca uderzył w bariery energochłonne rozdzielające pasy ruchu. Przyczyną kraksy był wystrzał opony na przedniej osi ciągnika siodłowego.



Wystrzał opony wiąże się najczęściej z nagłą utratą panowania nad samochodem. Nie ma jednej wykładni, która mówi o tym jak zachowa się pojazd, w którym doszło do nagłej utraty ciśnienia w oponie. Jest wiele czynników wpływających na to, czy kierowca zdoła opanować pojazd, czy taka "przygoda" skończy się wypadkiem. To m.in. prędkość, typ samochodu, nachylenie drogi, ilość ładunki i jego rozmieszczenie. Ważne jest także czy i jak kierowca trzyma kierownicę oraz ile ma siły. Tutaj wszystko w miarę dobrze się skończyło.

W wyniku kolizji został uszkodzone bariery energochłonne na długości ok. 100m. Kierowca był trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami. Zdarzenie miało charakter losowy i kierowca nie miał na niego wpływu. W związku z tym sprawa zakończyła się służbową notatką sporządzoną przez funkcjonariuszy. Kierowcy nie karano mandatem ani pouczeniem.

Zachęcamy do obejrzenia innych filmów nadsyłanych przez użytkowników, które można zobaczyć w dziale WIDEO. Jeśli chcesz być na bieżąco, zachęcamy do subskrypcji kanału YouTube Bielskie Drogi. Chcesz przesłać do nas film i podzielić się nim z innymi kierowcami? - Zapraszamy do kontaktu.

sid / bielskiedrogi.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.